niedziela, 23 stycznia 2011

Wspomnienia z podróży-Chorwacja

Piękne zaciszne plaże i zatoczki, rośliny śródziemnomorskie, bogata oferta kulturowa i gastronomiczna, świeże powietrze i błękitno - kryształowe morze, czynią Chorwację doskonałym miejscem do wypoczynku.
To była jedna z naszych pierwszych wycieczek z dojazdem własnym.
Wtedy zwiedziliśmy północną i środkową część Chorwacji. W powietrzu unosił się zapach lawendy, oleandrów, pinii i cytrusów. W trawie było słychać cykanie koników polnych. Półwysep Istria i zatoka Kvarner leżą na północy Chorwacji, więc najszybciej możemy tam dojechać. Stąd też niedaleko do Wenecji - miasta na wodzie, więc zrobiliśmy sobie jednodniową wycieczkę.
 Będąc na Istrii nie możemy pominąć starożytnego miasteczka Pula ze słynnym rzymskim amfiteatrem. Miło wspominamy to miasto. Zachwyciły nas także miasteczka Nowigrad, Poreć, Vrsar oraz Rovaniji, którego wybrzeże urozmaicone wieloma małymi wysepkami i zatoczkami wygląda nadzwyczaj malowniczo.
W Chorwacji jest wiele przytulnych knajpek i pizzerii, gdzie mogliśmy miło rozkoszować się cudownym klimatem. Próbowaliśmy słynnej chorwackiej rakiji, którą wszędzie można kupić od prywatnych wytwórców (Chorwaci mogą ją legalnie produkować i handlować), z dodatkiem owoców lub miodu są najlepsze. Polecam lokalne targi - można na nich zakupić nie tylko trunki ale również lokalne sery, pyszne owoce oraz oryginalne pamiątki, a co najważniejsze nawiązać kontakt mieszkańcami.

Będąc drugi raz w Chorwacji, pojechaliśmy dalej, aż do samego Dubrownika. W czasie podróży po Dalmacji, jadąc nadmorską drogą, mijaliśmy malownicze miasteczka z czerwonymi dachówkami, w których panuje niepowtarzalny klimat. Woda w Adriatyku jest tak przezroczysta, że możemy zobaczyć głębię szmaragdowej morskiej toni.
Koniecznie trzeba odwiedzić takie miasta jak; Split, Zadar, Sibenik, Omiś, Primosten a przede wszystkim Trogir i Dubrownik (obydwa miasta wpisane na listę UNESCO) oraz wyspy, których jest tutaj setki. Trudno stwierdzić, która w wysp chorwackich jest najbardziej urokliwa. Niektórzy twierdzą, że Hvar zwana „lawendową wyspą", inni Korcula - jedna z nielicznych w Chorwacji z piaszczystymi plażami, jeszcze inni Mljet (tu był uwieziony Odyseusz) z dwoma jeziorami i Parkiem Narodowym lub Brać, gdzie są znakomite warunki do uprawiania windsurfingu. Wspomnę również o wyspach Pag, Rab, Krk czy mniej znanej, a bardzo urokliwej Cres. W Chorwacji jest jeszcze bardzo dużo wysp, nie odkrytych przez wielu turystów, a niektóre są jak z bajki. Może Tobie uda się taką znaleźć?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz